Ostatnio oglądałem film dokumentalny: „Człowiek, który zjadł swoje życie” (A man who eat himself to death) o mężczyźnie z ekstremalną otyłością, który miał tak dużo tłuszczu, że kilka ostatnich lat spędził w swoim pokoju... Bo nie był w stanie z niego wyjść. Cierpiał na poważną depresję i był zdany tylko na jedną osobę… Swoją dziewczynę. Był od niej całkowicie zależny finansowo i do tego oboje przed kamerą przyznali, że NIGDY nie uprawiali ze sobą seksu… Bo przez jego stan fizyczny, po prostu nie było to możliwe.
Mimo wszystko taki skrajnie nieatrakcyjny człowiek miał dziewczynę. I poznał się z nią kiedy co prawda jeszcze mógł chodzić, ale już był ekstremalnie otyły. I nie przyciągnął ją do siebie ani wyglądem, ani pieniędzmi, ani tym bardziej nadzwyczajnymi atutami łóżkowymi – a to jak twierdzą niektórzy komentatorzy na moim kanale jest niezbędne, żeby kogoś znaleźć. Jak widzicie nie jest – szach mat!
Ale co w takim razie sprawia, że często zupełnie normalne i atrakcyjne pod wieloma względami osoby nie są w stanie znaleźć kogoś z kim mogą stworzyć szczęśliwy związek? Jak już wiesz, nie chodzi tylko o Twoją atrakcyjność.
Na filmie: „Wciąż jesteś singlem? Oto główny powód” mówiłem, że najważniejszą rzeczą, którą możesz dla siebie zrobić, żeby móc spotkać kogoś z kim możesz stworzyć długotrwałą relację, jest stwarzanie sobie okazji do poznawania nowych ludzi. Ale dzisiaj powiem o jeszcze ważniejszej – a wręcz ABSOLUTNIE NAJWAŻNIEJSZEJ zasadzie, o której musisz pamiętać, żeby wychodzenie do ludzi miało sens.
Tuż po poznaniu kogoś nowego, prawdopodobnie trudno będzie jednoznacznie ocenić zarówno Tobie jak i tej nowej osobie – czy przypadliście sobie do gustu. A dopóki nie masz pewności, że ktoś Ci nie odmówi, trudno jest zrobić dalszy krok i… Zaproponować spotkanie, poprosić o numer telefonu, albo zdobyć jakiś inny kontakt – np. facebooka. Ale właśnie zabranie kontaktu jest zdecydowanie najważniejszą rzeczą, którą powinieneś zrobić, żeby móc stworzyć sobie szanse do lepszego poznania tej osoby.
To jest tak prosty krok, ale jestem pewny, że jeśli sięgniesz pamięcią to pewnie znajdziesz niejedną sytuacje, kiedy ktoś Ci się spodobał… Ale jednak zwyczajnie nie wyszedłeś z żadną propozycją wymiany kontaktów.
Dlatego jeśli jesteś kimś zainteresowany i wiesz, że prawdopodobnie więcej szybko się nie spotkacie to zawsze zrób jakiś krok, żeby przedłużyć wasz kontakt. To może być proste pytanie: „Wydajesz się ciekawą osobą. Co powiesz na to, żeby spotkać się w tygodniu na kawę i porozmawiać na spokojnie?” Widzisz pozytywną reakcję? Dodaj w takim razie: „Ok. Zapisz mi swój numer, to zadzwonię i umówimy się dokładnie”.
Jeśli poznałeś kogoś, kto Ci się spodobał, to zawsze zadawaj takie pytanie, bez względu na to, czy zamieniłeś z tą osobą tylko kilka zdań czekając w kolejce do banku, siedzisz obok niej w autobusie, czy rozmawiasz z kimś w barze. Ludzie często są nieśmiali i większość nigdy nie zada Ci takiego pytania, nawet jeśli Ty bardzo się komuś spodobałeś. Dlatego biorąc sprawy w swoje ręce i wymawiając to proste zdanie bardzo mocno zwiększasz swoje szanse, na przedłużenie tej znajomości. A do tego absolutnie nic nie tracisz.
Pamiętaj, o tej zasadzie i zawsze proponuj przedłużenie znajomości także jeśli jesteś kobietą. W naszym społeczeństwie utarło się już, że to mężczyzna powinien wykonać ten pierwszy krok… Ale czasami jeśli nie zrobisz tego za niego, to nic z tego nie wyjdzie. Nie masz nic do stracenia.
Ta zasada dotyczy nie tylko poznawania osób, z którymi chcesz zbudować związek, ale też do zdobywania nowych przyjaciół, czy kontaktów biznesowych.