Dzisiaj powiem Ci jak poznać, że to Twój związek już zaczął się rozpadać.
1. Sporo się kłócicie. Mówi się, że w każdym związku są kłótnie, ale to bzdura. Są pary, które kłócą się absurdalnie mało i do takiego właśnie stanu warto dążyć. Regularne kłótnie, są symptomem tego, że żadne z Was nie opanowało jeszcze zbyt dobrze sztuki komunikacji – co jest absolutną podstawą jeśli myślicie o tym, żeby stworzyć szczęśliwy związek na długie lata. I nie ma tutaj co zwalać winy na waszego partnera.
Sterowanie tym jak układa się komunikacja między wami, łatwo porównać do sterowania samolotem. Jeśli oboje piloci są doświadczeni i wypoczęci, to są minimalne szanse na katastrofę. Ale, żeby dolecieć szczęśliwie, spokojnie wystarczą umiejętności tylko jednego pilota. Katastrofa jest nie unikniona tylko wtedy, kiedy każdy z pilotów tylko myśli, że umie latać, a tak naprawdę mają za sobą ciągłą serię wpadek. Jeśli czujesz, że ten problem dotyczy Ciebie, to zapraszam do zapoznania się z moim kursem „Doskonałe relacje w 30 dni”, który znajdziesz klikając
tutaj.2. Nie okazujecie sobie uczuć. Ewidentnie jest gorzej niż było na początku związku. Słowa „Kocham Cię” padają bardzo rzadko, albo wręcz wcale. Rzadziej się przytulacie, nie dajecie już sobie buziaków na pożegnanie i nie chodzicie już od dawna za rękę. To niby oczywiste, że coś takiego świadczy o słabnącym związku, a jednak najczęstszą strategią, którą ludzie obierają jest czekanie.
Z czasem robi się coraz gorzej, atmosfera gęstnieje, nawet jak jest lepiej to już nie ma żadnej większej czułości. W takiej sytuacji zdecydowanie odradzam dalsze czekanie. Jeśli coś się ma się zmienić samo, to niestety zmieni się tylko na gorsze.
3. Nie chodzicie już ze sobą do łóżka, albo zdarza wam się to bardzo rzadko. W tym przypadku jest wiele wyjątków od tej reguły i jeśli to jest jedyny symptom, to prawdopodobnie nie ma się czym martwić, bo spadek libido może być spowodowany wieloma rzeczami. Jednak jeśli widzisz inne symptomy obniżonego zainteresowania, a do tego od dawna nie uprawiacie seksu, to ewidentnie coś jest nie tak z waszą relacją i warto się temu bliżej przyjrzeć.
4. Nie jesteście przyjaciółmi. Jeśli sam nie masz już większej ochoty dzielić się z Twoim partnerem tym co się u Ciebie dzieje w życiu i widzisz, że po drugiej stronie jest podobnie, to znaczy, że umiera między wami przyjacielska więź, która jest fundamentem dojrzałego związku.
Monotonia to nie ciągłe siedzenie w domu, tylko brak rozmów. Jeśli każdy z was żyje swoim życiem i macie niewiele jakościowego czasu dla siebie, żeby nacieszyć się swoim związkiem, to jest to kolejny symptom, który świadczy o tym, że wasza relacja powoli się rozpada…
5. Nagle ucichły wszelkie plany na przyszłość. Nie tylko tą daleką, ale nawet tą bliższą. Temat kupna mieszkania, o którym wcześniej dużo rozmawialiście, zupełnie cichnie. Już nie ma mowy o zakładaniu czy powiększaniu rodziny – a kiedy Ty poruszysz temat, to słyszysz jakieś mgliste wymówki. Nawet zaplanowanie dalszych wakacji już robi się problemem. To kolejny dość mocny symptom tego, że rozstanie jest naprawdę blisko.
6. Coraz częściej pada hasło: „Rozstanie”, albo „Rozwód”. Kiedyś to było nie do pomyślenia, a ostatnio pojawia się w każdej większej kłótni. To nie przypadek, ale kolejny symptom tego, że Twój partner już w głowie zaczyna rozważać właśnie taką opcję.
Oczywiście im więcej symptomów tym gorzej, jednak jeśli widzisz nawet jeden z nich, to warto zacząć działać, zamiast czekać z założonymi rękami. Jeśli chcesz dowiedzieć się znacznie więcej na ten temat, to zapraszam do zapisania się na moje szkolenie online, „Związek na całe życie” które prowadzę cyklicznie – wystarczy kliknąć w kartę albo wejść na stronę
relacje.jakzdobywac.pl.Do usłyszenia
Robert Marchel
