Umiejętna rozmowa połączona z odpowiednimi gestami i miką może zdziałać bardzo wiele. Flirtować jednak też trzeba umieć. I wbrew pozorom – trening z samym sobą ma tu ogromne znaczenie. Chcesz dowiedzieć się, jak seksownie rozmawiać z dziewczynami, by być w ich oczach atrakcyjnym? Przekonaj się o tym, korzystając z kilku poniższych porad! Dzięki nim Twój flirt stanie się dużo efektywniejszy!
Czy wiesz, do czego odnosi się termin „body language”? Nawiązuje do naszego naturalnego języka ciała. Obejmuje zarówno twarz, dłonie, jak i korpus czy nogi. Wierz lub nie, ale w ten sposób zdradzasz mnóstwo informacji. Naturalnie odczytujemy te sygnały podświadomie, ale każdy z nas może wypracować dodatkowo nieco bardziej świadome operowanie swoim body language. Po co? Można wymienić co najmniej kilka powodów, dlaczego warto poznać mowę ciała. Po pierwsze – daje to szansę na żywe reagowanie na jej zachowania. Kiedy siedzi z założonymi ramionami, raczej nie przebijesz się do niej nawet z najlepszą gadką. Wiesz już jednak, że albo się denerwuje, albo jej nie interesujesz. Możesz na to żywo zareagować i zapytać, czy coś się stało. Z drugiej strony, znając siłę body language, jesteś w stanie wzmocnić przekaz. Świadoma gra spojrzeń, odpowiednie gesty wznoszą Twój flirt na zupełnie nowy poziom! Temat ten wymaga szerszego omówienia, jednak już teraz zacznij ćwiczyć mowę ciała.
Stań przed lustrem i patrząc sobie w oczy, powiedz kilkoma różnymi głosami „świetnie wyglądasz”. Z pewnością od razu zauważysz różnicę, że tembr głosu, jak i tempo mówienia wywiera w Tobie odmienne emocje. Dlatego obok panowania nad ciałem, powinieneś również zwracać uwagę na to, jak się wypowiadasz. Szybkie gadanie zdradza, że raczej nie czujesz się pewien siebie, wolne zaś, może ją znudzić. Zamiast tego lepiej stosować mieszane tempo i z różnym akcentowaniem, w zależności od tego, o czym w danym momencie mówisz. Pamiętaj, że i same słowa mają ogromne znaczenie. Tak samo sposób ich wypowiadania.
W czasie pierwszej randki staraj się przede wszystkim słuchać swojej towarzyszki. Pytaj ją, niekoniecznie o szczegóły, ale o pewne elementy z jej życia. Czym się zajmuje? Jakie ma hobby? To ma konkretne zalety. Po pierwsze – to okazanie zainteresowania. Po drugie – pozwala Ci wychwycić pewne punkty wspólne, jakie później masz szansę wykorzystać w rozmowie. Być może dowiesz się, że lubi zespół, którego słuchasz – to będzie okazja do nawiązania rozmowy np. o koncercie. A może przekonasz się, że tak jak Ty, jest molem książkowym lub kinomanką? Sam widzisz, jak wiele to wnosi do flirtu! Pamiętaj jednak, by to nie wyglądało jak przesłuchanie. Żywo reaguj, mów o swoich odczuciach, opowiadaj też co nieco o sobie. Innymi słowy – chcesz coś uzyskać, daj coś od siebie. Inaczej w końcu ją zmęczysz i nici z udanej randki. Danie czegoś od siebie to również umiejętność słuchania – może być tak, że dziewczyna będzie miała potrzebę wyrzucić „coś” z siebie. Pamiętaj, kobiety są zwykle bardziej emocjonalne.
Pikanteria w dyskusji to zawsze dobry pomysł, nawet w czasie niezobowiązującego flirtu. Jeśli jednak bardziej interesujesz się dziewczyną, z którą akurat jesteś na randce, wybadaj najpierw, jakie są jej granice. To niełatwe. Dlatego w czasie pierwszego spotkania podteksty seksualne powinny być bardziej zawoalowane, a do tego niewymierzone bezpośrednio w nią, raczej o charakterze ogólnym i w formie żartu. To niezłe sondowanie tego, jakie dziewczyna ma podejście do kwestii intymności.
Jeśli nawet nie jesteś mistrzem mowy ciała, wiele da się nadrobić uśmiechem. Prawdopodobnie nie ma drugiej tak pozytywnej i zaraźliwej energii, jaką on ze sobą niesie. Podczas flirtu zaś często przełamuje nawet twarde lody. Nie znaczy to od razu, że masz się szczerzyć, bo w końcu uzna, że masz szczękościsk. Pamiętaj jednak też o innych emocjach – okazuj je w zależności od historii, jakie Ci opowiada. Wszak nie jesteś z kamienia, a kobiety zawsze doceniają empatycznych mężczyzn.