Jeżeli należysz do ludzi, którzy zaczynają realizować wiele pomysłów czy postanowień, ale szybko z nich rezygnują, to na tym nagraniu przedstawię Ci jakie jest tego 5 najczęstszych powodów. I co jeszcze możesz z tym zrobić.
1. Wyznaczasz sobie zbyt trudny cel i nie wierzysz w jego realizacje. Jeżeli postanowiłeś sobie, że chcesz zbudować 10kg masy mięśniowej na siłowni, ale po pierwszym miesiącu widzisz tylko 1kg, to możesz się czuć zawiedziony i postrzegać swój cel jako zbyt odległy lub nieosiągalny. Podobnie, jeżeli marzy Ci się duży projekt biznesowy, czy założenie własnego start-up’u, ale do tej pory nie miałeś większego doświadczenia w biznesie – wtedy zbyt duży i zbyt odległy cel może Cię zniechęcać i podcinać skrzydła. Lekarstwem na to jest założenie sobie mniejszego, ale w 100% realnego celu, który z jednej strony będzie dla Ciebie jakimś wyzwaniem, ale z drugiej strony, kiedy zapytasz siebie czy wierzysz, że możesz go osiągnąć, bez wahania i całą pewnością odpowiadasz: „Chyba tak”.
2. Twój cel jest mało konkretny i nie wiesz za co się zabrać. Masz ogólną wizję końcową, ale brakuje Ci konkretnych działań. W takim wypadku rozpisz sobie dokładnie plan działania i zaplanuj jaki jest pierwszy najmniejszy krok, który od razu możesz zrobić, żeby wystartować z tym projektem.
3. Zbyt wiele rzeczy Cię rozprasza i brakuje Ci czasu. Jeżeli nadal chodzisz do pracy na etacie, zajmujesz się dzieckiem, a do tego wieczorami masz zapierdol na facebooku – to może zostać Ci niewiele czasu na realizacje poważnych postanowień. Dlatego warto się zastanowić, czy przypadkiem inne Twoje zajęcia nie są aż tak ważne i nie warto z czegoś zrezygnować. Oprócz tego jedną z najlepszych rzeczy, które możesz zrobić, żeby w końcu ruszyć ze swoim projektem jest zabranie się za tą rzecz w pierwszej kolejności z samego rana – jeszcze zanim pójdziesz do pracy i jeszcze kiedy Twoje dziecko i znajomi na facebooku śpią. Rano dużo mniej rzeczy jest w stanie Cię rozproszyć, więc jeśli będziesz regularnie poświęcał na to czas, to z dnia na dzień będziesz widział progres.
4. Cel, który sobie wyznaczyłeś nie jest wart realizowania. Wbrew pozorom jest to bardzo częsta przyczyna słomianego zapału. Zaplanowałeś jakąś zmianę, bo zainspirowali Cię znajomi, ale sam do końca tego nie czujesz, albo nie uważasz, że jest ona wybitnie wartościowa. Może czujesz, że zrobienie kaloryfera na brzuchu nie jest Ci aż tak potrzebne jak to się wydawało na pierwszy rzut oka? Może lepiej byłoby ćwiczyć tylko po to, żeby utrzymać formę, ale za to zacząć uczyć się angielskiego, albo szybkiego czytania? A może jeszcze czegoś innego? Odpowiedź w każdym przypadku jest indywidualna, ale jeżeli zabierasz się za jakieś nowe postanowienie, to zastanów się dobrze czy na pewno bardzo tego chcesz? Jakie będą tego efekty? Jeżeli zyski będą wystarczająco zachęcające i ciągle będziesz je miał przed oczami, to dużo łatwiej będzie Ci utrzymać motywację.
5. Zwlekasz z wykonaniem pierwszego kroku. Masz świetny cel, dobrze wiesz dlaczego chcesz go osiągnąć i dokładnie to zaplanowałeś, ale nadal Cię coś blokuje? Być może ten pierwszy krok, który sobie zaplanowałeś jest zbyt duży. Jeżeli od wielu dni, czy nawet tygodni nie możesz się za to zabrać to zastanów się jaki jest mniejszy krok, który możesz wykonać jeszcze dzisiaj. Taki, który zajmie Ci maksymalnie parę, minut i będziesz mógł wykonać, nawet jeżeli wrócisz po pracy zmęczony. Często wykonanie pierwszego kroku jest trudne, ale kiedy już się zaangażujesz w swój projekt i codziennie będziesz robił chociaż jeden mały krok w tym kierunku, to będziesz coraz bliżej celu i z czasem łatwiej będzie Ci się rozpędzić.