Mateusz skończył studia i zaczyna szukać pracy.
Kontakt ze znajomymi powoli wygasa, bo część z nich wyjechała z miasta, a część zaczęła zakładać rodziny i mają teraz mniej czasu. Mateusz czuje strach przed tym, że czas mija, a on jest singlem. Każdego wieczoru czuje się samotnie i łapie coraz większego doła. Zaczyna wychodzić na imprezy, żeby poznać jakąś dziewczynę, ale kiedy zostaje mocno zignorowany, traci zapał i czuje się fatalnie.
Do tego nie może znaleźć pracy i zaczyna bardzo oszczędzać. Każdy kolejny miesiąc bezskutecznych poszukiwań to dla niego coraz większy stres. Boi się za co będzie żył i jak będzie wyglądała jego przyszłość.
W międzyczasie udaje mu się poznać dziewczynę. Na początku układa im się świetnie i Mateusz jest bardzo szczęśliwy, ale z czasem widzi, że dziewczyna zaczyna się od niego trochę odsuwać. On bardzo boi się ją stracić. Zaczyna podejrzewać ją o zdradę i próbuje ją kontrolować.
Po kilku miesiącach poszukiwań, udaje mu się znaleźć pierwszą pracę. Bardzo się z tego powodu cieszy, mimo, że zarabia niewiele. Szybko jednak praca staje się męcząca i niskie dochody znowu są przyczyną stresu. Mateusz porównuje się do swoich kolegów, którzy zarabiają dużo więcej, czuje się gorszy i ma coraz mniej chęci na spotkania z nimi.
Po 3 latach jego dziewczyna odchodzi od niego. Mateusz jest załamany i ma myśli samobójcze. Wierzy, że stracił miłość swojego życia i przez kilka tygodni nie może normalnie spać ani jeść.
Znacznie lepiej idzie mu w życiu zawodowym. Dostaje awans i dużą podwyżkę. Za zaoszczędzone pieniądze kupuje nowy samochód, o który mocno dba – kiedy widzi nową rysę na karoserii wpada we wściekłość.
Z biegiem czasu poznaje kolejną kobietę. Żeni się z nią i kupuje duże mieszkanie. Tuż po tym jak wydał pieniądze na mieszkanie, ktoś kradnie mu samochód. Mateusz jest wściekły przez następny tydzień. Pożycza kilka tysięcy i kupuje stare auto, żeby dojeżdżać do pracy. Bardzo wstydzi się w nim pokazywać swoim znajomym i boi się, że ktoś go w nim zobaczy.
Nowy szef Mateusza coraz częściej go krytykuje, czym Mateusz bardzo się przejmuje. Ma okresy, kiedy nie może spać i żyje w ciągłym niepokoju, bo boi się, że straci pracę. Dodatkowo dowiaduje się, że jego mama zachorowała na raka i jest z nią bardzo źle. Mateusz czuje się zrozpaczony i bezradny. Kiedy jego mama umiera – nie może się pozbierać i odbija się to na jego życiu zawodowym.
Ostatecznie zostaje też zwolniony z pracy, ale wkrótce zakłada własną firmę, którą planował od dłuższego czasu. Czuje dużą satysfakcje i jest zadowolony ze swojej decyzji – zarabia więcej niż kiedykolwiek wcześniej, ale jednocześnie pojawia się stres związany z prowadzeniem firmy i ciągła presja, żeby się rozwijać…
I tak toczy się życie większości ludzi – pełne pozytywnych i negatywnych emocji.
A TERAZ ZOBACZ JAK MOGŁOBY WYGLĄDAĆ ŻYCIE MATEUSZA:
Kiedy po skończeniu studiów Mateusz ma mniej znajomych, zaczyna doceniać to, że ma więcej czasu dla siebie. Więcej czyta i rozwija się. Zauważa, że dawno nie umówił się na żadną randkę, więc wychodzi na imprezę, żeby kogoś poznać, ale nie ma w nim żadnej presji. Kiedy dostaje niegrzeczną odpowiedź, uśmiecha się tylko pod nosem, bo wie, że reakcja tej dziewczyny świadczy przede wszystkim o tym jaka ona jest.
Długo nie może znaleźć pracy, ale wie, że bez względu na to co się będzie działo da sobie radę. Jest cierpliwy i docenia to, że ma więcej czasu.
W międzyczasie udaje mu się poznać dziewczynę. Kiedy pojawia się zagrożenie ze strony innego mężczyzny, Mateusz nie kontroluje swojej partnerki, ani nie próbuje zatrzymać jej na siłę – przez co jest atrakcyjny i zagrożenie szybko znika.
Kiedy znajduje pierwszą pracę, cieszy się z niej mimo małych zarobków. Zamiast zazdrościć, kolegom, którzy zarabiają więcej, tylko im gratuluje i nadal cieszy się ich towarzystwem.
Po tym jak zostawia go dziewczyna, czuje pustkę, ale wie, że wkrótce to przejdzie. Doskonale zdaje sobie sprawę, że poradzi sobie bez niej i życzy jej jak najlepiej.
Cieszy się z nowego samochodu, ale kiedy pojawia się pierwsza rysa, tylko uśmiecha się pod nosem. Nie pozwala, żeby taka błahostka zepsuła mu humor. Kiedy kradną mu samochód – przyjmuje to ze spokojem. Wie, że nerwy w niczym nie pomogą. Nie wstydzi się zastępczego starego auta i śmieje się z tego razem z kolegami w pracy.
Mateusz podchodzi uważnie do krytyki ze strony szefa, ale wizja utraty pracy nie przeraża go. Wie, że na pewno sobie poradzi, a martwienie się nic mu nie da.
Kiedy dowiaduje się o ciężkiej chorobie swojej mamy, przyjmuje to ze spokojem. Odwiedza ją i pomaga jak może, ale zawsze jest pogodny i wesoły – przez co staje się wsparciem dla niej i dla całej swojej rodziny. Kiedy jego mama umiera, czuje tylko miłość i wdzięczność za wszystko, co dla niego zrobiła, ale wie, że śmierć to naturalna kolej rzeczy i rozpacz nic nie da.
- Po założeniu własnej firmy docenia swoją niezależność i wyższe zarobki. Dużo pracuje, ale nie pozwala, żeby firma rządziła jego życiem i wszystko robi ze spokojem. Bez presji.
W obu historiach los Mateusza jest identyczny – różnicą jest jego podejście do życia.
Chciałem Ci przez to pokazać, że jednym z największych sukcesów jakie możesz odnieść jest - SPOKÓJ DUCHA.
Jesteś szczęśliwy wtedy kiedy docenisz to co masz. A nieszczęśliwy, kiedy skupiasz się na tym, czego nie masz.
Czujesz się fatalnie, kiedy walczysz z rzeczywistością i nie możesz pogodzić się z tym co się dzieje, ale cierpienie znika, kiedy w pełni akceptujesz to, co przynosi Ci los.
Żyjesz nie po to, żeby zmieniać świat, ale żeby go kochać.
Często rzeczy, które pozornie mają przynosić szczęście, są przyczyną Twojego niepokoju. Oczywiście, Twój związek, pieniądze, zdrowie są dobre i ważne. Warto dbać o te wszystkie wartości. Ale nie ma nic ważniejszego niż wyzbycie się napięcia i strachu.
BO HISTORIA MATEUSZA SIĘ NIE KOŃCZY
Pewnego dnia odwiedza go kontrola z urzędu skarbowego. Mateusz dostaje potężną karę i jego firma bankrutuje. Żona odchodzi od niego i Mateusz zostaje sam.
Mateusz z pierwszej wersji historii załamuje się totalnie i wpada w alkoholizm. Traci mieszkanie i ląduje na ulicy. Tak wygląda autentyczna historia bezdomnego człowieka, którego parę lat temu zaprosiłem do restauracji na kolację.
Mateusz z drugiej wersji historii, w tej samej sytuacji, nie żyje w swojej głowie. Nie ma go ani w przeszłości, ani w przyszłości. Nie cierpi, bo wie, że z tym co już się zdarzyło nie da się wygrać. Siada na ławce przed swoim domem… i cieszy się z przyjemnych promieni słońca, które padają na jego twarz.
Jednym z najważniejszych celów mojego życia jest osiągnięcie pełnej lekkości i radości we wszystkim co robię. Pełnego spokoju, niezależnie od sytuacji, w której jestem. Mało kto stawia sobie takie cele dlatego tym wpisem chciałem zwrócić twoją uwagę na to, że warto się głębiej nad tym zastanowić.
A jeżeli już teraz chciałbyś sprawdzić na jakim poziomie jest Twoja świadomość i pewność siebie, to zapraszam do wykonania darmowego testu:
Zapraszam też do zapoznania się z 30sto dniowym kursem świadomości i głębokiej pewności siebie.
Robert Marchel
Pobierz nagranie
