Istnieje powszechne przekonanie, że trzeba znaleźć jakiś wspólny temat do rozmowy, żeby dialog był ciekawy – ale to nie jest prawda. Możesz rozmawiać praktycznie o wszystkim co Ci przyjdzie do głowy – dużo ważniejszy jest sposób w jaki rozmawiasz i odczytywanie reakcji Twojego rozmówcy. Czyli jeżeli np. jesteś inżynierem budowlanym, naturalne będzie, że o tym wspomnisz. Możesz nawet podać kilka ciekawych faktów o swojej pracy i zobacz, czy dziewczyna, z którą rozmawiasz jest tym zainteresowana, czy zadaje pytania, czy może tylko słucha z grzeczności i wygląda na znudzoną. Jeżeli widzisz oznaki zniecierpliwienia jak. np. stukanie palcami po blacie, albo sprawdzanie telefonu, to lepiej zmień temat.
Na pierwszym spotkaniu raczej unikaj drażliwych tematów jak np. polityka, czy religia. Staraj się też nie narzekać, ani nie użalać nad sobą. Nawet jeżeli ostatnio w Twoim życiu stało się coś bardzo złego, to pierwsza randka jest kiepską okazją, żeby o tym mówić. Czyli jeśli nienawidzisz swojego szefa, albo nie cierpisz polityków, to narzekanie na nich nie podniesie Twojej atrakcyjności – a wręcz przeciwnie, obniży ją.
Podobnie, jeżeli będziesz źle mówił o swoich znajomych – niejako obgadując ich, to bardziej świadczy to o tym jaką Ty jesteś osobą, a nie jakimi oni są ludźmi. Tego też unikaj.
Częstym błędem podczas rozmowy jest próba dopasowania się do swojego rozmówcy i zgadzanie się z nim za wszelką cenę. To być może sprawi, że ta osoba, będzie Cię trochę bardziej lubiła, ale nie ma to przełożenia na atrakcyjność. Jeżeli się z kimś w kulturalny sposób nie zgadzasz, powstaje pole do dyskusji i wymiany argumentów. A rozmowa może się ożywić.
Np. Kiedy ja umawiałem się na randki i trafiłem na dziewczynę, która słuchała jakiejś dziwnej muzyki, to z reguły żartowałem z niej, że jest upośledzona słuchowo i musiała mieć kiedyś jakiś poważny wypadek – oczywiście mówiłem to w bardzo żartobliwym tonie. Później rozwijałem to mówiąc, że przynajmniej teraz może parkować na miejscach dla niepełnosprawnych – a kiedy skontroluje ją policja, wystarczy, że pokaże swoją playlistę na telefonie i nie ma żadnego problemu. Pamiętaj, że tego rodzaju żarty nie będą się wszystkim podobały – jeżeli trafisz na osobę o niskiej samoocenie, możesz ją to bardzo urazić. Dlatego warto dbać o odpowiednią strukturą rozmowy.
Przedstawię Ci bardzo uproszczoną formę:
Przez pierwsze 15 do 30 minut, warto porozmawiać trochę bardziej poważnie, bez żadnych większych żartów. To jest czas na to, żeby lepiej poznać tą osobę i zbudować trochę zaufania. Powaga zresztą też jest atrakcyjna. Dopiero, kiedy widzisz, że dobrze wam się rozmawia, możesz coraz częściej żartować, wkręcać czy stosować różnego rodzaju niedopowiedzenia.
Jeżeli widzisz zainteresowanie, mogą się pojawić lekkie aluzje seksualne. To właśnie rozmowy o sprawach damsko-męskich i seksie najbardziej rozgrzewają atmosferę między wami i budują chemię.
