Rozstanie. Jak rozpoznać prawdziwe przyczyny?

Zastanawiasz się dlaczego naprawdę doszło do rozstania w Twoim związku? Wbrew pozorom, to co podczas rozstania powiedział Ci partner nie zawsze jest prawdą, bo często osoba, która chce zakończyć związek sama do końca nie rozumie dlaczego jej przestało zależeć - dlatego zamiast prawdziwych powodów, możesz usłyszeć logiczne powody, które tylko częściowo wpłynęły na decyzję partnera - a nawet te wymienione powody nie koniecznie muszą być prawdziwe, bo nie łatwo jest powiedzieć komuś prosto w twarz co z nim jest nie tak.

 

A do tych prawdziwych powodów warto dotrzeć i je zrozumieć, bo jeśli ich nie poprawisz, to jest spora szansa na to, że kolejny Twój związek również może się rozpaść z podobnych powodów.

 

Na początek rozdzielmy sobie powody rozstania na dwie kategorie. Powody logiczne i powody emocjonalne. Zaczniemy od tych pierwszych - czyli od racjonalnych powodów.
 

 

Możesz być pewien, że partner nie podał Ci takiego prawdziwego, esencjonalnego argumentu dotyczącego rozstania, jeśli pierwszy raz usłyszałeś o tym dopiero podczas rozstania. Przykładowo, jeśli powodem rozstania według partnera było to, że za dużo pracujesz, ale nigdy wcześniej nie słyszałeś narzekania na ten temat, albo były co najwyżej pojedyncze próby rozmowy, to prawdopodobnie ta rzecz może rzeczywiście trochę przeszkadzać Twojemu partnerowi, ale raczej nie była tym esencjonalnym powodem dla którego się rozstajecie.

 

O takich prawdziwych logicznych powodach rozstania, które zaważyły na tym, że Twój partner zdecydował się odejść, na pewno słyszałeś już nie raz w trakcie trwania związku. Jeśli Twój partner wcześniej ciągle zwracał Ci uwagę, że np. ciągle zostawiasz po sobie bałagan, albo za mało dbasz siebie, czy jesteś za bardzo nerwowy, to rzeczywiście mogą to być powody, które mogły mu przeszkadzać.

 

Co ciekawe, raczej rzadko powody logiczne są faktyczną i ostateczną przyczyną rozstania. Te logiczne przyczyny raczej są dodatkową przeszkodą, ale muszą być naprawdę poważne, żeby same w sobie doprowadziły do rozstania. W praktyce to mogą być jakieś poważne nałogi - typu uzależnienie od alkoholu, hazardu, czy narkotyków - w takich chwilach partner nadal coś do Ciebie czuje, ale logicznie widzi, że dalsze trwanie w związku z Tobą nie ma sensu, bo nie zanosi się na to, że się zmienisz.

 

Innym częstym logicznym powodem jest to, że to Ty w tym związku byłeś bardzo oziębły, nie starałeś się o swojego partnera, a Twój partner przeciwnie - okazywał Ci dużo ciepła przez długi czas, ale w końcu zmęczył się tym, że nie dostaje wiele w zamian i przestał wierzyć w to, że kiedyś może się to u Ciebie zmienić. Zatem mimo, że emocjonalnie nadal coś do Ciebie czuje, to logicznie może zdecydować się na rozstanie, bo wie, że swoje potrzeby bliskości będzie mógł zaspokoić tylko z jakąś inną osobą.

 

Natomiast większość powodów logicznych to tylko dodatkowe cegiełki, które tylko dołożyły się do rozstania, ale przeważający znaczenie miały powody emocjonalne.

 

A emocjonalne powody rozstania to przede wszystkim to, że Twojemu partnerowi z czasem po prostu przestało na Tobie zależeć. Pytanie brzmi dlaczego?
 

I tutaj są 3 główne przyczyny:
 

Pierwsza to rosnąca i kumulująca się z czasem wrogość między Wami. Dzieje się tak zwłaszcza wtedy, kiedy dużo się kłóciliście i było bardzo burzliwie między Wami. Nawet jeśli to Twój partner był dużo bardziej kłótliwy, to i tak warto sobie uświadomić, że do kłótni zawsze potrzebne są co najmniej dwie osoby. Jeśli to był problem u Ciebie, to bardzo polecam pracę nad komunikacją w związku. Możesz zrobić bardzo dużo, żeby wyeliminować kłótnie do zera, nawet jeśli to Twój partner jest ich głównym prowokatorem. Jeśli czujesz, że ten problem dotyczy Ciebie, to zapraszam do przerobienia mojego programu treningowego na doskonalerelacje.pl

 

Drugą częstą przyczyną wrogości są nierozwiązane konflikty. Konflikt może być bez kłótni, a jednak nadal może budzić dużą wrogość. Przykładem jest spór o odrabianie lekcji z dziećmi. Żona nie może się doprosić męża o to, żeby zaczął pomagać dzieciom w lekcjach i już się z tym poddała. Poświęca sporo swojego czasu, nie rozmawia już z mężem na ten temat, ale sama jest wewnętrznie sfrustrowana i ta sytuacja oddala ją od męża. Konflikty mogą dotyczyć wielu rzeczy i mogą się ciągnąć latami i tylko pogłębiać wrogość - ale mam dobrą wiadomość ludzkość zna metody, które pomagały zakończyć całe wojny między narodami - i te same potężne metody mogą zadziałać w Twoim związku. Na ten temat też nagrałem kurs, który znajdziesz na pokojowyzwiazek.pl

 

Drugą bardzo częstą emocjonalną przyczyną rozstania jest złamana równowaga zaangażowania na Twoją niekorzyść. Jeśli to Ty się za bardzo starałeś o swojego partnera i przytłoczyłeś go pretensjami o brak czasu, okazywaniem zazdrości czy innymi mniejszymi i do tego bardzo nieintuicyjnymi błędami, to Twój partner zaczął się od Ciebie coraz bardziej odsuwać, Ty to czułeś, przez co starałeś się coraz bardziej i w końcu doszło do rozstania. Na szczęście tą przyczynę da się stosunkowo szybko wykorzenić. Wystarczy poznać wszystkie błędy, które łamią równowagę zaangażowania. O tym jakie to są błędy i dlaczego są tak powszechne, mówię w moim kursie 6 błędów, które łamią równowagę zaangażowania.

 

I ostatnią, ale równie częstą emocjonalną przyczyną rozstania jest zanik przyjacielskiej więzi między Wami, potocznie zwany monotonią w związku. To znaczy, że Wasz związek dopadła codzienność, która Wam nie służyła. Nie mieliście wystarczająco dużo czasu na rozmowy, przytulanie i seks - przez co z dnia na dzień coraz bardziej się od siebie oddalaliście i zaczęliście żyć bardziej jak współlokatorzy niż jak para. Zanik przyjacielskiej więzi to niestety bardzo częsty cichy zabójca związków - jest niebezpieczny tym bardziej dlatego, że działa bardzo powoli i na pierwszy rzut oka można nawet nie dostrzegać problemu - bo nie ma krzyków ani złości - a jednak emocje powoli powoli z miesiąca na miesiąc opadają. Jeśli czujesz, że ten czynnik był powodem rozpadu związku w Twoim przypadku, to zapraszam do mojego kursu przyjaciel na całe życie, który znajdziesz pod adresem przyjacielnazycie.pl

 

Moment rozstania to taki czas, który koniecznie warto wykorzystać na refleksję i pracę nad sobą. Nawet jeśli partner nie był święty, to warto o autorefleksję i spojrzenie na to co ja zrobiłem nie tak i co mogłem zrobić lepiej. Nikt nie uczy nas w szkole jak dbać o związki, dlatego bardzo polecam nadrobić tą wiedzę na własną rękę. Od tego będzie w dużej mierze zależało czy stworzysz szczęśliwy związek do końca życia, czy może Twoja relacja rozpadnie się tak jak blisko połowa małżeństw.

 

A jeśli ciągle jeszcze myślisz o swoim Ex i chcesz odzyskać tą osobę, to polecam Ci mój kurs: Jak odzyskać Ex.

 

Do zobaczenia,

Robert Marchel