Naukowcy obserwujący pary, które raportowały wysokie zadowolenie ze swojej relacji, zauważyli, że te pary bardzo sprawnie reagowały na emocje drugiej strony. Podobnie w parach, które miały niski współczynnik zadowolenia ze swojego związku, partnerzy mieli tendencję do częstego ignorowania emocji drugiej strony.
Możemy z tego wysnuć wniosek, że skupiając się na zauważaniu i reagowaniu na emocje naszego partnera, łatwiej zbudujemy z nim głęboką więź i nasza satysfakcja z relacji będzie znacznie większa.
Łatwo to zobrazować na przykładzie. Wyobraźmy sobie, że żona wraca po pracy zmęczona i w ewidentnie słabym humorze. Pytanie co zrobi w takiej sytuacji mąż? Czy zapyta ją o to co się stało? Czy będzie słuchał i wspierał żonę po tym co usłyszy? Czy może nawet nie zapyta o przyczynę ewidentnie gorszego nastroju i dla własnego bezpieczeństwa zniknie w innym pokoju? Właśnie na tym polega różnica w reagowaniu na emocje.
Pierwszym krokiem zawsze jest zauważenie emocji u partnera. Nie muszą to być nieprzyjemne emocje - równie dobrze może tam być radość lub podekscytowanie, o które również warto zapytać.
Nie będziesz w stanie odpowiednio zareagować, kiedy nie zobaczysz, że Twój partner potrzebuje się podzielić swoimi emocjami.
Czasami sygnały od Twojego partnera mogą być oczywiste i ta osoba sama Ci powie co się dzieje i czym chce się z Tobą podzielić - to jest najprostsza sytuacja.
Czasami, możesz tylko podejrzewać, że Twój partner np. ma gorszy humor i wtedy koniecznie warto o to dopytać. “Mam wrażenie, że nie masz humoru. Powiesz mi co się stało?”
Warto sobie uświadomić, że właśnie w takim momencie pokazujesz swojemu partnerowi, że jesteś dla niego wsparciem i zawsze ma kogoś, komu może się wygadać - dzięki temu będziecie mieli okazję, żeby zbliżyć się do siebie.
Jeśli regularnie będziesz ignorował takie momenty, to coraz bardziej będziesz się oddalał od swojego partnera i zaczniecie żyć bardziej obok siebie niż ze sobą.
Oczywiście kolejnym krokiem jest wysłuchanie Twojego partnera. Niby takie proste zadanie, a jednak często nie potrafimy dać pełnej uwagi drugiej osobie. Kiedy partner chce porozmawiać, to rozmawiamy na pół-gwizdka - trochę słuchając, a trochę patrząc się w telefon czy komputer. Albo zamiast słuchać i pozwolić się wygadać, przechodzimy zbyt wcześnie do własnych wniosków.
Jest wiele rzeczy, które w takiej sytuacji mogą pójść nie tak - dlatego już w następnym nagraniu powiem o czterech bardzo powszechnych błędach w komunikacji, które utrudniają budowanie więzi z partnerem. Jeśli nie chcesz przegapić filmów na temat relacji, to koniecznie subskrybuj ten kanał.
A jeśli chcesz sprawdzić w jakim stanie jest Twoja relacja, to zapraszam do wypełnienia zupełnie bezpłatnego testu związku, który znajdziesz na testzwiazku.pl
Do zobaczenia,
Robert Marchel
