Uwodzenie dotykiem, najważniejsze zasady - Robert Marchel
<< Wróć do listy

Uwodzenie dotykiem - najważniejsze zasady


W społeczności uwodzicieli bardzo popularne jest tzw. uwodzenie dotykiem. Czyli jak najszybsze zbliżenie się do osoby, która Ci się podoba i dotykanie jej np. trzymając ją za dłoń, za ramię, kładąc rękę na plecach itd. Pytanie czy to rzeczywiście działa?

 

Według mnie zbyt intensywne przedłużanie dotyku i wtargnięcie w strefę intymną tej osoby, jest w większości sytuacji dużym błędem. Zwłaszcza w miejscach publicznych, kiedy rozpoczynasz znajomość z nową osobą, takim zachowaniem możesz wzbudzić dużą podejrzliwość i niepokój, zamiast wzrostu zainteresowania. Nie będzie wiadomo, czy chcesz umówić się na randkę, czy może buchnąć portfel.

Poza tym pozwalając sobie na taką zuchwałość od samego początku znajomości, okazujesz bardzo dużo zainteresowania i przez to tracisz ramę wyzwania – a to najważniejszy czynnik, który decyduje o tym, czy jesteś atrakcyjny. Kiedy okaże się, że nie jesteś złodziejem, możesz być odebrany jako dziwak / desperat. Oczywiście, jeżeli dobrze wyglądasz i masz gadane, to i tak masz szanse wzbudzić zainteresowanie u tej osoby, mimo tego, że ta nachalność w dotyku działa przeciwko Tobie.

To wszystko nie zmienia faktu, że sam dotyk jest niezwykle ważny, ale warto wiedzieć jak i kiedy go stosować. Niedawno przeczytałem o wynikach badań Francuskiego badacza Nicolasa Gegena, które potwierdzają skuteczność taktyki, którą ja od dawna doradzam – czyli stosowanie lekkiego – niemal niezauważalnego dotyku. Eksperyment polegał na tym, że badacz zaczepił na ulicy 240 obcych kobiet, komplementując ich urodę i prosząc o numer telefonu. W połowie przypadków trzymał ręce przy sobie, a w drugiej połowie podczas rozmowy dotykał kobietę w ramię przez jedną – dwie sekundy. W pierwszym przypadku jego skuteczność wynosiła 10%, a w drugim aż dwa razy tyle – czyli 20%.

 

 

I właśnie w taki sposób warto nawiązywać kontakt fizyczny na samym początku – stosować krótkie, dotknięcie np. w ramię w plecy, jednocześnie nie naruszając przy tym zbyt mocno strefy intymnej osoby, z którą rozmawiasz.

A co z mocniejszym kontaktem fizycznym? Z moich doświadczeń wynika, że spotykając się z kimś na pierwszej randce trzeba dać sobie minimum 15-30 minut (oczywiście może być dłużej) na to, żeby zbudować trochę zaufania i sympatii między wami, a dopiero po tym czasie można ten kontakt bardziej intensyfikować – czyli wkroczyć bliżej strefy intymnej, dotykać dłoni, włosów, czy szyi osoby, która Ci się podoba – jednocześnie cały czas obserwując jej reakcje. Jeżeli zobaczysz, że ta osoba nie czuje się komfortowo z Twoim dotykiem, musisz się wycofać i spróbować ponownie za jakiś czas.

Pamiętaj, że kontakt fizyczny to okazywanie zainteresowania, a więc to czy w ogóle warto zbliżyć się do kogoś, zależy od tego jak dużo zainteresowania ta osoba okazuje Tobie. Jeżeli jest go niewiele i raczej bije od niej chłodem, to lepiej z tym zaczekać. Ten intensywniejszy rodzaj dotyku działa pozytywnie tylko w przypadku powiększania zainteresowania, które już jest na jakimś przyzwoitym poziomie, a nie budowania zainteresowania od zera.

Zatem staraj się nawiązywać kontakt fizyczny, bo sprzyja budowaniu chemii między kobietą, a mężczyzną, ale uważaj, żeby nie robić tego zbyt wcześnie i zbyt mocno.


Robert Marchel
Pobierz nagranie

 

Zbliża się Webinar: "Znajdź kobietę / faceta marzeń"
0 Dni
0 Godzin
0 Minut
0 Sekund