Na siłę nigdy w 100 % nie upilnujesz swojego partnera. On sam musi się pilnować. Największą barierą, która będzie go powstrzymywała przed zdradą są jego uczucia do Ciebie. Ciągłe oskarżanie i kontrolowanie Twojego partnera pokazuje, że bardzo boisz się go stracić. Pokazuje Twoją słabość i łamie równowagę uczuć. Czyli paradoksalnie Twoje próby powstrzymania partnera przed zdradą jeszcze bardziej zwiększają prawdopodobieństwo zdrady.
Od 7 lat prowadzę indywidualne konsultacje min. w sprawie naprawiania związków i już dawno doszedłem do wniosku, że ludzie najczęściej bardzo przesadzają z okazywaniem zazdrości. Nie musisz być zazdrosny, kiedy Twoja dziewczyna lub chłopak pójdzie na imprezę i zatańczy tam z kimś obcym. Nie bądź zazdrosny o to, że ktoś obejmuje Twojego partnera na grupowym zdjęciu, albo jeżeli przy Tobie ktoś wita się z Twoim chłopakiem czy dziewczyną dając jej buziaka w policzek. Takie sytuacje nie są żadnym zagrożeniem dla waszego związku.
Prawdopodobieństwo, że Twój partner zdradzi Cię z kimś poznanym w klubie, albo na ulicy jest bardzo niewielkie. Najczęściej do zdrady dochodzi z byłym partnerem, albo z osobą, z którą Twój chłopak lub dziewczyna ma częsty kontakt (np. z kimś kogo widuje na co dzień w pracy). Dlatego jeżeli w tej sferze widzisz zagrożenie, to możesz porozmawiać o tym ze swoim partnerem, ale zrób to przyjaźnie i z pełnym spokojem. Najczęściej nie warto mu niczego zabraniać, bo to jest bardzo nieskuteczne i będziesz tylko narażał się na nieszczerość.
I to jest kolejna ważna kwestia. Jeżeli wcześniej miałeś dużo pretensji do swojego partnera o to, że z kimś flirtuje, a teraz dowiadujesz się, że np. Twój partner był na jakimś spotkaniu integracyjnym, a Ciebie okłamał, że zostaje w domu – to nie znaczy, że on od razu Cię zdradził. Nieszczerość jest efektem Twojej negatywnej postawy. Twój partner wie, że byłbyś wściekły, więc woli nic Ci nie mówić. To po co tam w ogóle tam poszedł, zamiast spotkać się z Tobą? Bo jeśli jego uczucia już są osłabione i Ty jesteś tak negatywny – to on nie ma już tak dużej motywacji jak wcześniej, do tego, żeby spędzać z Tobą czas.
Inna sytuacja, kiedy ludzie ewidentnie przesadzają z zazdrością, ma miejsce, kiedy sami ciągle wypominają swojemu partnerowi jakieś wydarzenie z przeszłości, albo ciągle robią aluzje do tego wydarzenia. Nawet jeżeli w danej chwili nie ma do tego podstaw. Chodzi mi teraz o teksty w stylu: „I co znowu się przespałaś z Adamem?”. Albo „Jak Ci się nie podobam to idź do Agnieszki”. Takie pretensje nie naprawią Twojego związku, ani nie sprawią, że Twój partner się czegoś nauczy. Przeciwnie, jeszcze mocniej będą odpychały od Ciebie Twojego chłopaka czy dziewczynę.
Najważniejszy z tego wniosek jest taki, że okazywanie zazdrości jest samonapędzającym się błędnym kołem. Im bardziej będziesz zazdrosny, tym więcej będziesz dostawał kłamstw i dalszych powodów do zazdrości. Ale kiedy skończysz z zazdrością i pretensjami. Kiedy przestaniesz kontrolować swojego partnera – to z dnia na dzień, równowaga zacznie się wyrównywać i Twój chłopak czy dziewczyna znowu zbliży się do Ciebie.
Żeby zatrzymać to błędne koło będziesz musiał nauczyć się nie przelewać na swojego partnera wszelkich swoich goryczy związanych z zazdrością. Jeżeli zdarzy się, że zaczynasz czuć to nieprzyjemne ukłucie zazdrości, to uświadom sobie, że jest to Twój problem. Nie wymagaj od swojego partnera, żeby natychmiast zmienił swoje zachowanie za każdym razem, kiedy Tobie będzie coś nie pasowało.
Żeby pokonać w sobie tą zazdrość i po prostu wyluzować gorąco zachęcam Cię do zapoznania się z moim kursem świadomości i głębokiej pewności siebie. A po dużo więcej wiedzy na temat związków – a także na temat tego jak skutecznie radzić sobie z realnym zagrożeniem ze strony jakiejś trzeciej osoby, odsyłam Cię do mojego najnowszego materiału o budowaniu i naprawianiu związku.
Sprawdź Kurs Świadomości i Głębokiej Pewności Siebie
Zobacz kurs Jak Budować i Naprawiać Związek 3.0